Niepełnosprawni z racji tego, że mało się ruszają, cierpią na mrowienie w palcach. Ta przypadłość nie dość, że nie przyjemna, to może być oznaką poważnych chorób na przykład zwyrodnień lub miażdżycy. Na szczęście na straży ich zdrowia może stanąć Venoforton.
Co robią niepełnosprawni, by nie dać się mrowieniu w palcach?
Ich bronią numer jeden jest oczywiście rehabilitacja i lecznicze masaże. Dzięki nim jakoś funkcjonują, a niekomfortowe dolegliwości zostają na jakiś czas zażegnane. Mogą też oczywiście przyjmować Venoforton, o ile nie są uczuleni na któryś z jego składników lub nie zmagają się z niewydolnością nerek.
Jak należy przyjmować lek Venoforton?
Najlepiej zgodnie z zaleceniami opisanymi na ulotce. Zresztą w razie wątpliwości można się poradzić swojego lekarza prowadzącego. Jako że Venoforton podawany jest w płynie trudno go właściwie przedawkować. Niemniej zaleca się nie przekraczać trzech dziennych dawek.
Czy on usuwa tylko skutki mrowienia w palcach?
Nie tylko, gdyż on jest specyfikiem kompleksowym, który polepszy ogólne samopoczucie niepełnosprawnego. Przyśpieszy jego myślenie, które poprzez niewłaściwe krążenie krwi było utrudnione i sprawi, że nogi i ręce nie będą u niego niczym sople lodu. Przez brak ruchu są one niedokrwione, a jeśli dodać do tego niską temperaturę w mieszkaniu, to nic dziwnego, że są zimne, zgrabiałe i czują mrowienie w palcach. Venoforton pomoże również złagodzić szumu i zawroty głowy, które są spowodowane skrzywieniami odcinka szyjnego u niepełnosprawnego.
